Gdyby w końcówce spotkania z Empoli Diego Perotti wykorzystał rzut karny, Salernitana zapewne byłaby już pewna utrzymania, ale tak się nie stało i będzie musiała walczyć do końca. Jeśli wygra znajdzie się w tabeli przed Cagliari, które również musi wygrać, by utrzymać się w walce o zachowanie ligowego bytu. Udinese to wymagający rywal, ale w tym przypadku decydująca powinno się okazać motywacja, której nie mają goście, a dodatkowo Salernitana wciąż jest w niezłej dyspozycji.