Przed pierwszym półfinałem Superpucharu Hiszpanii wielu kibiców martwiło się o formę Barcelony, która miała kiepską końcówkę poprzedniego roku. Katalończycy zaprezentowali się jednak dobrze na tle wcale nie najlepszego tego dnia Athleticu, który nieco rozczarował. Na dobrą sprawę więc drużyna Hansiego Flicka wcale nie zaimponowała i wciąż można mieć wiele wątpliwości co do jej obecnej formy. Real był w ostatnim czasie w lepszej dyspozycji, co udowodnił odrabiając straty do rywala w lidze i gromiąc Mallorcę w czwartkowym półfinale. Przed niedzielnym spotkaniem lekkim faworytem wydają się zatem Królewscy, którzy powinni być również podwójnie zmotywowani kompromitującą przegraną w poprzednim klasyku. Z tych powodów postawimy na ich zwycięstwo, ale tylko w opcji ze zwrotem w przypadku remisu.

Wygrana Barcy różnicą jednej bramki.

Jak Szczęsny gra to czyste konto a jak inaki to 1-3