Od 2014 roku w meczu Superpucharu Europy obie drużyny strzelały przynajmniej jedną bramkę i tak powinno być i tym razem. Real rozpoczyna nowy rozdział w historii po sprzedaży Ronaldo i odejściu Zidane'a, a Atletico to ta sama dobrze naoliwiona maszyna, w której po prostu wymieniono kilka elementów. Obie defensywy mogą jeszcze nie być na swym najwyższym poziomie dlatego liczymy, ze obie drużyny strzelą przynajmniej po jednej bramce.