Mecz tradycyjnie rozpoczynający sezon w Anglii w tym roku niewiele ma wspólnego z wielkim hitem, a więcej z prestiżowym spotkaniem towarzyskim. W obu drużynach zabraknie wielu podstawowych zawodników, a wobec stosunkowo niedawno zakończonych imprez mistrzowskich na dwóch kontynentach, piłkarze pewnie będą potrzebowali trochę czasu, by dojść do wysokiej formy. Taka sytuacja to oczywiście szansa dla Leicester, które ma mniej problemów, ale przede wszystkim może ona wpłynąć na poziom widowiska, w którym nie powinniśmy zobaczyć wielu bramek.

W Leicester powinniśmy zobaczyć mniej zmian, a zatem ekipa Brendana Rodgersa ma spore szanse, by zaskoczyć faworytów. Zrobiła to już w poprzednim sezonie, gdy niespodziewanie pokonała w finale Chelsea i zdobyła Fa Cup. Pierwsze spotkanie może być bardzo trudne dla mistrzów.