Mecz z Chelsea ujawnił wszelkie słabości solidnie wzmocnionej przed sezonem ekipy Młotów, a Julen Lopetegui może za jego sprawą szybko znaleźć się na gorącym krześle. Drużyna ewidentnie nie funkcjonuje dobrze, a choć w środowym spotkaniu z Liverpoolem należy się po stronie faworyzowanych The Reds spodziewać wielu zmian, gospodarze i tak są zdecydowanymi faworytami. Liverpool ma w składzie wielu piłkarzy sprawdzonych w meczach drugiej kategorii i ogromny potencjał ofensywny, dlatego powinien wygrać bez większych problemów.