Jeśli Liverpool nie napotka poważnego oporu Napoli, a może się tak być, bo rywal jest w dołku, w spotkaniu może nie paść wiele goli. The Reds nauczyli się już gospodarować siłami, a właśnie rozpoczynają bardzo trudny maraton spotkań, którego rezultat może zadecydować o ocenie tego sezonu. Z pewnością będą więc chcieli zachować jak najwięcej sił.