Wbrew przedsezonowym prognozom zarówno Fulham nie gra tak źle, jak miało po stracie kilku ważnych zawodników, ani też West Ham tak dobrze po wzmocnieniach. The Cottagers nadal mają w kadrze sporo wartościowych graczy, którzy mogą przesądzać o wynikach spotkania, a z kolei West Ham będzie potrzebował jeszcze sporo czasu, by właściwie się zgrać, jeśli tylko Julen Lopetegui wykorzysta potencjał kadry. W tym spotkaniu stawiamy więc na podział punktów.