Brighton wygrało tylko raz w ostatnich dziesięciu spotkaniach i ostatnio ciężko doszukiwać się jakichkolwiek pozytywów w ich grze. Odwrotnie jest w Fulham, które nawet w przegranych spotkaniach pokazywało się z dobrej strony, a w weekend zremisowało z Liverpoolem. Przed Londyńczykami otwiera się szansa na punktowanie, które może ich trochę oddalić od strefy spadkowej.