Francuzi bardzo łatwo pokonali Walijczyków 3:0, a wiadomo, że mogli wygrać wyżej. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Karim Benzema. Trójkolorowi pokazali jednak swoją moc i wygląda na to, że w kolejnym spotkaniu zagrają w niemal równie mocnym składzie. Rywale są z kolei zdecydowanie gorsi niż wcześniej, bo Bułgarzy po niespodziewanym remisie ze Słowacją przegrali z Rosją, co nie było niespodzianką, bo potencjał kadrowy tej drużyny jest ostatnio niski. Zespół Deschampsa powinien wygrać ten mecz zdecydowanie.