Schalke nie przegrało żadnego z ostatnich trzech meczów, ale we wszystkich zaliczało bezbramkowy remis, pokazując, że o ile grę w defensywie udało się jakoś ustabilizować, to niemal całkowicie zawodzi ich ofensywa. W niedzielę drużyna z Gelsenkirchen spotka się w Berlinie z Unionem i jedyne na co - jak się wydaje - może liczyć to zmęczenie przeciwników grą co trzy dni. Union zanotował jednak pozytywny wynik z pierwszego meczu LE z Ajaxem, a tydzień wcześniej ograł RB Lipsk na wyjeździe. Powinien zatem znaleźć sposób na zaskakująco solidną ostatnio defensywę rywala.