Kozły z Kolonii mocno zaimponowały w Monchengladbach, pewnie ogrywając Borussię Monchengladbach, a wcześniej wygrały u siebie z Mainz. Teraz podejmą Arminię, która tylko w dwóch poprzednich meczach straciła aż siedem goli, oprócz Bayernu wysoko przegrywając również z kiepskim Wolfsburgiem. Faworyt jest więc jeden, zwłaszcza że gospodarze mają tu jeszcze szanse na zajęcie miejsca pucharowego.