Newcastle gra ostatnio tragicznie, a w klubie panuje niezły bałagan. Świadczy o tym choćby incydent z DeAndre Yedlinem, któremu ktoś zapomniał przedłużyć pozwolenie o pracę. Drużyna zagrała nieco lepiej przeciwko Leeds, ale i tak przegrała z przeciwnikiem, który nie jest w najlepszej dyspozycji. Everton z kolei gra dobrze, w formie jest znów James Rodriguez. Sroki na Goodison Park nie wygrały od 2010 roku i choć dwa ostatnie mecze zremisowały większośc wygrywali gospodarze. Jeśli nie będziemy mieli tu do czynienia z festiwalem nieskuteczności ten mecz również powinni wygrać.

Dużo większa liczba strzałów Newcastle w ostatnim meczu może być oznaką nieco lepszej dyspozycji ofensywnej drużyny Steve'a Bruce'a, która może się przełożyć na zdobycze bramkowe. Dodając do tego niezłą dyspozycję Evertonu sprzyja to poszukiwaniu overu w meczu na Goodison Park.