Wynik spotkania nie ma żadnego znaczenia dla gości, gospodarze zaś walczą o awans. Należy się spodziewać ze strony City mocno zmienionego składu, ale to nie oznacza, że gospodarze zagrają otwarty futbol, bo byłoby to samobójstwo. Spodziewać się raczej należy podobnej gry jak w pierwszym spotkaniu kiedy Dinamo nieoczekiwanie stawiło duży opór podstawowemu zestawieniu City na Etihad.