Jeśli Chelsea ma w ogóle podjąć rywalizację z Barceloną musi w pierwszym spotkaniu uzyskać korzystny rezultat. Nie oznacza to jednak tego, że gospodarze od początku rzucą się na rywala, bo byłaby to taktyka samobójcza. Pamiętając jak we wcześniejszych latach grał poprzedni zespół Conte - Juventus można założyć, że Londyńczycy zagrają cierpliwie i będą próbowali wykorzystać nadarzające się okazje. To w połączeniu z nieco gorszą dyspozycją ofensywną Barcelony w ostatnich tygodniach oznacza, że w spotkaniu nie powinniśmy zobaczyć wielu bramek.