Jeśli drużyna Vincenta Kompany’ego nie wygra najbliższego spotkania z Sheffield trudno będzie znaleźć jakiekolwiek argumenty przemawiające za pozostawieniem Belga na stanowisku, a i utrzymanie The Clarets będzie kwestię mocno wątpliwą. Sheffield jest bowiem drugą najgorszą ekipą w lidze, problem Burnley jednak w tym, że przeciwieństwie do gospodarzy sobotniego starcia tuż przed przerwą zaliczyło dwa korzystne wyniki, wygrywając z Wolves i remisując z Brighton. Trudno więc z przekonaniem typować wygraną gospodarzy, w meczu mocno pachnie remisem, więc najlepszą opcją może być typ na bramki dla obu drużyn.