Po efektownym 4:0 z Evertonem Aston Villa pokonała jeszcze na wyjeździe szkocki Hibernian 5:0, potwierdzając dobrą formę na początku sezonu, jak również to, że porażka z Newcastle była jedynie wypadkiem przy pracy. Teraz drużyna Unaia Emery zagra z Burnley, które jak dotąd przegrało tylko z Manchesterem City. To w jakiej formie są The Clarets nie da się jeszcze określić, ale w tym wypadku kluczowa powinna być świetna dyspozycja ekipy z Birmingham, która po tym meczu powinna sobie dopisać do statystyk trzy punkty.