Brighton dostało ostatnio solidny łomot od Nottingham Forest, grając w tym meczu bardzo źle. Drużyna musi się szybko podnieść, czemu oczywiście nie sprzyja mecz z mocniejszym zespołem, ale w tym akurat przypadku może być inaczej. Chelsea mimo nieco lepszych wyników wcale bowiem nie wyszła z dołka i w obecnej dyspozycji jest drużyną leżącą w zasięgu popularnych Mew, pod warunkiem oczywiście, że zagrają na swoim normalnym poziomie. Spodziewamy się tu zatem dużej mobilizacji z obu stron i przynajmniej trzech bramek.