The Cherries niespodziewanie przegrali u siebie z walczącym o utrzymanie Wolverhampton, musząc sobie radzić z grą w dziesiątkę przez większą część meczu. Rezultat ten nie przekreśla jednak dobrej dyspozycji zespołu Andoniego Iraoli w ostatnim czasie i już w tygodniu będą oni mieli szansę na rehabilitację. Teraz zagrają bowiem z Brighton, które co prawda w ostatnich tygodniach wygląda dobrze, ale jest to drużyna mająca duże problemy w defensywie, jeśli tylko trafi na poważnego przeciwnika. Stawiamy tu na przełamanie gości, którzy powinni wrócić do swej normalnej dyspozycji.