Tylko ogromny kataklizm w drużynie Realu Sociedad mógłby jeszcze dać Betisowi szanse na dogonienie Basków i zajęcie miejsca w czwórce. Ekipa Manuela Pellegriniego sama w ostatnim czasie nie grała najlepiej, ale akurat w poprzedniej kolejce zaliczyła cenne zwycięstwo na San Mames z Athletikiem. Teoretycznie kolejny rywal, Rayo powinien być wymagający, zwłaszcza że ma jeszcze szanse na dogonienie Betisu w tabeli. Po tym jednak co ekipa Andoniego Iraoli zrobiła w spotkaniu a najgorszym w lidze Elche, trudno stawiać na nią w spotkaniach wyjazdowych, a zatem postawimy tu na gospodarzy.