Belgowie są faworytem tego starcia, ale mecze grupowe nie były dla nich udane, drużyna Wilmotsa miała ogromne problemy ze sforsowaniem defensywy rywali i podobnie może być w meczu z Amerykanami. Ci wyszli z drudnej grupy, tracąc cztery bramki, ale i tak świetna organizacja gry to ich podstawowy atut. Pomimo tego, że Belgowie mają znakomitych graczy ofensywnych mogą znów mieć problemy z solidną w obronie drużyną Jurgena Klinsmanna.