Aptekarze nie zagrali przed tygodniem w Porto złego meczu: mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki i oddali więcej celnych strzałów. Byli jednak nieskuteczni, dlatego przegrali 0:2. W weekend jednak wyraźnie odżyli pokonując Schalke aż 4:0 i teraz z pewnością będą chcieli wykorzystać dobry nastrój wokół drużyny. U siebie zdołali już pokonać Atletico, a z kolei Porto wysoko przegrali u siebie z Brugge i obecnie to Niemcy wydają się w tym spotkaniu faworytem.