Ekipa z Leverkusen zremisowała w ostatnim czasie dwa ważne spotkania: z Borussią Dortmund i Stuttgartem, co mogło zachwiać pewnością siebie piłkarzy wciąż obecnego lidera Bundesligi. Ekipa Xabiego Alonso nadal gra bardzo dobrze, co pokazuje choćby wynik czwartkowego spotkania z Molde, które nie miało już żadnego znaczenia dla układu tabeli. Eintracht w tym czasie przegrał równie nieistotne spotkanie w Aberdeen. Co ciekawe jednak drużyna Dino Toppmolera była ostatnio w kiepskiej formie, bo przegrała nawet pucharowe starcie z Saarbrucken, a jej jedynym dobrym meczem była potyczka z Bayernem, wygrana aż 5:1. Niedzielne spotkanie można zatem nazwać dobrym testem czy był to jedynie pojedynczy wybryk czy też sygnał, że z Eintrachtem znów trzeba się liczyć. W chwili obecnej zdecydowanie wyżej oceniamy szanse Bayeru, który powinien pewnie pokonać rywala u siebie i przerwać krótką serię meczów bez wygranej.