W pierwszym spotkaniu obu drużyn padło aż osiem bramek, co może zwiastować kolejny grad goli w rewanżu. BATE po wysokiej porażce (2:6) nie ma już nic do stracenia i musi rzucić się do odrabiania strat, żeby przynajmniej odpaść z honorem. Aris pokazał natomiast ogromny potencjał ofensywny i z pewnością w rewanżu stać go przynajmniej na gola. Stawiamy zatem na to, że obie drużyny zdobędą bramki.