Tylko jedną bramkę w dwóch ostatnich meczach strzelił tradycyjnie underowo grający Athletic. Betis wypada na tym tle jeszcze gorzej, bo w dwóch poprzednich spotkaniach nie zdobył ani jednego gola i widać, że zdecydowanie oddala się perspektywa rywalizacji o pierwszą czwórkę. Poprzednie spotkania tych drużyn często bywały wyrównane i nie padało w nich wiele bramek i tym razem powinno być podobnie.