Po dwóch porażkach na krajowym podwórku Arsenal mocno potrzebuje wygranej i ma na to spore szanse, bo jest zdecydowanym faworytem w meczu z Sevillą, z którą wygrał już na wyjeździe. Ekipa z Andaluzji nie gra jednak na wyjazdach w tym sezonie źle, nie przegrała żadnego z czterech ostatnich meczów, na Camp Nou poległa tylko 0:1. Kanonierzy u siebie w tym sezonie rzadko zdobywali dużo bramek, a wygrana z Sheffield United to wskazówka beznadziejnej formy rywala, a nie własnej klasy. W tym spotkaniu może zatem nie paść tak dużo bramek jak wskazywałyby kursy.