Mamy w tym spotkaniu nietypową sytuację, bo to arsenal wydaje się tutaj lekkim faworytem, biorąc pod uwagę to co prezentują obie drużyny od początku tego sezonu. Styl gry drużyny Jurgenna Kloppa nie wydaje się mieć tu większego znaczenia, bo Liverpool gra po prostu słabo, a z kolei Kanonierzy przeszli już solidny test w spotkaniu z Tottenhamem, który pewnie wygrali. Trudno tu więc typować inny rezultat jak tylko zwycięstwo gospodarzy, zwłaszcza z ubezpieczeniem od remisu.