Wysoka wygrana Chorwacji z Łotwą z pewnością zadowoliła kibiców drużyny Zlatko Dalicia, którzy ostatnio mogli narzekać, że ich pupile nie strzelając w meczach wielu bramek. Teraz ich rywalem będzie jednak o wiele bardziej wymagająca ekipa, która eliminacje rozpoczęła w bardzo dobrym stylu. Ormianie na wyjeździe rozprawili się m.in. z Walią i na razie mają tyle samo punktów co ich najbliżsi rywale. Patrząc na solidną defensywę faworytów, ale i fakt, że Armenia u siebie gra bardzo dobrze, można zakładać, że kolejny mecz nie będzie już tak łatwy dla piłkarzy Delicia i możemy tu nie zobaczyć wielu bramek.