Brazylia miała dobry początek turnieju, ale w ostatnich spotkaniach nie strzelała tak wielu bramek. Odwrotnie Argentyna, która w fazie pucharowej trafiła trzykrotnie przeciwko Ekwadorowi, a wcześniej strzeliła cztery bramki Boliwii. Canarinhos są sporym kursowym faworytem starcia finałowego, ale ich ostatnia gra wcale nie wskazuje na to by mieli poradzić sobie z rywalem łatwo. Dużo bardziej prawdopodobny jest wyrównany mecz, w którym obie drużyny strzelają przynajmniej po jednym golu. Pojedynek Messiego z Neymarem zapowiada się niezwykle interesująco, dlatego stawiamy tu na bramki dla obu ekip.

Na dość niską liczbę bramek w meczach faworytów wpływał również kiepski stan murawy na większości obiektów. Trudno powiedzieć jak pod tym względem będzie wyglądała murawa na Maracanie, ale wiadomo, że obie ekipy prezentowały się tu nieźle w obronie, a z drugiej strony żadna może nie chcieć zaryzykować, w przypadku długo utrzymującego się remisu. Typ na mniej niż trzy bramki wygląda zatem całkiem atrakcyjnie.

Stawka jest niezwykle wyrównana i choć Canarinhos są gospodarzami turnieju może to nie mieć wielkiego znaczenia. Argentyńczycy rozkręcają się bowiem z meczu na mecz i o losach finału mogą rozstrzygnąć dopiero rzuty karne.