Znany siatkarz chce grać jako Polak. "Jeśli dostanę telefon, to nie odmówię"

Ben Tara ma polskie korzenie. Z naszego kraju pochodzi matka siatkarza, a jego kuzynką jest siatkarka Katarzyna Bagrowska.

27-latek ma polskie dokumenty, ale obecnie stara się, by móc grać jako Polak. Pierwsza próba zakończyła się fiaskiem.

- Polski paszport mam po mamie Polce, natomiast walczę teraz o tym "sportowy". Trzy dni temu dostałem wiadomość, że nie zaakceptowano mojego wniosku. Co ciekawe, nie dostałem żadnych argumentów ze strony FIVB i to jest dla mnie dziwne. Razem z moim menedżerem i adwokatem na pewno złożymy w najbliższym czasie apelację. Musimy wszystko przygotować raz jeszcze i wierzę, że tym razem na pewno będzie w porządku - wyjaśnił Ben Tara w rozmowie z portalem "tvpsport.pl".

Tunezyjczyk podkreśla, że walczy o status Polaka głównie z myślą o grze w PlusLidze. Gry w biało-czerwonych barwach nie wyklucza, choć zdaje sobie sprawę, że będzie o to trudno. Tym bardziej, że w świetle obecnych przepisów w reprezentacji może grać tylko jeden zawodnik z obywatelstwem nabytym w drodze administracyjnej.

- Polska ma wielu zawodników atakujących na bardzo wysokim poziomie. Nie wiem, czy w tej sytuacji będzie mnie potrzebowała. Jeśli jednak dostanę telefon, na pewno nie odmówię. Do tej pory jednak wszystko robiłem z myślą o tym, by grać jako Polak. Co się dalej wydarzy – zobaczymy - podsumował Ben Tara.

Atakujący Perugii regularnie gra w reprezentacji Tunezji. W jej barwach wziął udział choćby w igrzyskach olimpijskich w Tokio.