Znamy przyszłość Michała Karbownika. Kiedy odejdzie z Legii Warszawa? [NASZ NEWS]

Karbownik to jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia. W październiku zadebiutował w reprezentacji Polski. W spotkaniu z Finlandią (6:1) zaliczył asystę przy trafieniu Arkadiusza Milika. 19-latek trafił na listę czterdziestu najzdolniejszych piłkarzy "Golden Boy 2020" - plebiscyt, który wygrał ostatecznie Erling Haaland.

Po bardzo udanym sezonie 2019/2020 Karbownik przechodzi trudniejszy okres. Nie zakwalifikował się z Legią do fazy grupowej europejskich pucharów, a ostatnio pauzował z powodu zarażenia COVID-19. Wrócił juz jednak do treningów i w niedzielnym meczu z Cracovią siedział na ławce rezerwowych.

Transfer do Premier League był jednym z najgłośniejszych wydarzeń polskiego okienka transferowego. Wszechstronny zawodnik został jednak w PKO Ekstraklasie. Włdze Brighton zdecydowały, że musi jeszcze nabrać doświadczenia zanim zderzy się z angielskim futbolem. Nowy pracodawca zachował jednak opcję sprowadzenia do siebie piłkarza w zimą, na drugą część sezonu, ale jak ustaliliśmy, nie skorzysta z tego prawa.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z Brighton. Klub ma precyzyjny plan na Michała. Cały czas ktoś rozmawia z nim i daje wskazówki, co ma robić. W tym momencie pozostanie w Legii jest najlepszym rozwiązaniem. Michał nabierze jeszcze doświadczenia, ustabilizuje formę i być może zdobędzie drugie mistrzostwo, przebijając w osiągnięciach swojego menedżera - mówi nam agent "Karbo", Mariusz Piekarski.

- Spokojnie popracuje nad przygotowaniem fizycznym, które w Premier League jest kluczowe. Już teraz bardzo mocno szlifuje język. Trzy razy w tygodniu ma zajęcia online. Latem wyjedzie przygotowany, aby mieć realną szansę na grę. Nie chcemy zrobić mu krzywdy. Bezsensownie rzucać na głęboką wodę. Taki wyjazd na siłę nie miałby sensu. Brighton działa w jego wypadku bardzo rozsądnie. Współpraca z piłkarzem i Legią jest tu kluczowa - dodaje.

Karbownik ma zastąpić w Brighton Tariqa Lampteya - zaledwie 20-letniego piłkarza, który bardzo szybko rozwija się na poziomie ligi angielskiej. Jest podstawowym zawodnikiem u Grahama Pottera. Występuje w systemie 1-3-5-2 na pozycji prawego wahadłowego. I to tam docelowo miałby występować Polak w ekipie The Seagulls.

To ciekawe, bo Karbownik w ostatnim czasie wrócił do gry w środkowej strefie boiska. Czesław Michniewicz korzysta z jego wszechstronności. Z kolei w reprezentacji zagrał na lewej obronie, a z czasem przesunął się także na inne pozycje - do środka i na skrzydła. Co pokazuje jak uniwersalnym jest piłkarzem.

Karbownik ma zatem jeszcze ponad pół roku, aby ustabilizować formę. Mniej czasu będzie miał najprawdopodobniej Jakub Moder. Z naszych informacji wynika, że 21-letni pomocnik Lecha Poznań do Anglii trafi już zimą. Brighton musi podjąć ostateczną decyzję do 15 grudnia, ale w zasadzie już jest przekonane, że Moder może rywalizować o skład. Gra regularnie w Lidze Europy, a także w reprezentacji Polski. Przeciwko Ukrainie zdobył swego pierwszego gola w koszulce z orłem na piersi.