Zjawiskowy drybling Jakuba Kamińskiego. Tak reprezentant Polski ośmieszył dwóch Niemców [WIDEO]
Piątkowe starcie z Niemcami zaowocowało kilkoma świetnymi występami pod względem indywidualnym. Błyszczał przede wszystkim Wojciech Szczęsny, ale też Jakub Kiwior oraz Jakub Kamiński.
Jakub Kamiński wyszedł w pierwszym składzie na ostatni mecz reprezentacji Polski. Chociaż gola nie strzelił, ani nie zanotował asysty, to miał spory wkład w zwycięstwo 1:0 (1:0).
Skrzydłowy dobrze radził sobie w bocznych sektorach boiska. Jeśli biało-czerwoni wychodzili z kontratakiem, to w dużej mierze dzięki jego przebojowości. Dowodem sytuacja z drugiej części spotkania.
Wówczas to 21-latek ruszył lewą stroną, zaczynając jeszcze na naszej połowie. Przed sobą miał dwóch rywali, ale żaden nie stanowił problemu - pierwszy wylądował na murawie, zaś Julian Brandt zupełnie stracił orientację i dał sobie przepuścić piłkę między nogami.
Po tym zjawiskowym dryblingu Kamiński kontynuował akcję i w końcu podał do swojego kolegi. Biało-czerwonym nie udało się jednak zaskoczyć wtedy bramkarza niemieckiej kadry, gdyż skiksował Przemysław Frankowski.
Na portalu "Meczyki.pl" oceniliśmy młodego zawodnika na "7" w dziesięciostopniowej skali (więcej TUTAJ). Piłkarz Wolfsburga mógł pochwalić się 100% skutecznością dryblingów (3/3).