"Coście dyletanci zrobili z tą FC Barceloną?". Następny żenujący mecz. Ekipa Koemana bez gola z Cadizem

FC Barcelona znowu zawiodła. Drużyna Ronalda Koemana tylko zremisowała na wyjeździe z Cadiz 0:0.
Barcelona od początku miała miażdżącą przewagę, ale grała wolno i miała problem ze stworzeniem sobie klarownych okazji do strzelenia gola.
Goście przed przerwą oddali tylko jeden celny strzał. Czekali na niego aż do 31. minuty. Uderzał Depay, ale lekko i w środek bramki. Ledesma nie miał problemu ze złapaniem piłki.
Cadiz w pierwszej połowie nie oddał żadnego strzału. Gospodarze spróbowali szczęścia zaraz po przerwie. Groźnie uderzył Negredo, ale ter Stegen odbił piłkę. Niedługo później w odpowiedzi Ledesmę zatrudnił Depay.
Barcelona otrzymała cios w 65. minucie. Drugą żółtą kartkę otrzymał Frenkie de Jong. Holender bardzo szybko zapracował na wykluczenie - pierwszą karę dostał zaledwie trzy minuty wcześniej.
Koeman próbował reagować. Na boisku pojawili się Philippe Coutinho czy Riqui Puig, ale nie odmieniło to gry Barcelony. W przewadze odważniejsi byli za to zawodnicy Cadiz. Okazję miał choćby Sanchez, ale ter Stegen odbił piłkę.
Barcelona miała szansę, gdy po szybkiej kontrze przed polem karnym sfaulowany został Depay. Z rzutu wolnego strzelił Coutinho, ale nie trafił w światło bramki.
W doliczonym czasie działo się sporo. Ataki sunęły na obie bramki. Okazje miał i Cadiz, i Barcelona. Znów strzelał Depay, ale piłka po jego kopnięciu przeleciała pół metra obok słupka. Tuż przed ostatnim gwizdkiem jeszcze raz spróbowali gospodarze, ale piłkę po uderzeniu jednego z nich złapał ter Stegen.