Zbigniew Boniek wskazał główny powód klęski Polaków na EURO. "Tego nam zabrakło"

"Biało-Czerwoni" już pożegnali się z EURO 2020. W trzecim meczu grupowym przegrali ze Szwecją i wracają do domów. Zbigniew Boniek uznał za obowiązkowe, by po porażce spotkać się z dziennikarzami.

- Sportowo zawiedliśmy, nie osiągnęliśmy takiego rezultatu, jaki chcieliśmy. Pożegnanie z tym turniejem bardziej boli niż przegrana na MŚ 2018. Pod względem statystyk wyglądaliśmy lepiej - przyznał.

Nie brakuje głosów, że winę za wynik reprezentacji Polski ponosi Zbigniew Boniek. Prezes PZPN nie chce jednak wziąć odpowiedzialności.

- Jeśli chodzi o sprawy sportowe, to jako prezes PZPN, nie chciałbym o tym za wiele mówić. Nie jestem odpowiedzialny za formę jednego albo drugiego piłkarza, ale jestem odpowiedzialny za całokształt - dodał.

Boniek wskazał główny powód klęski "Biało-Czerwonych". Działacz postawił jednoznaczną tezę.

- Jakość. Pod względem taktycznym nie było tego, co nas ostatnio przerażało. Nie graliśmy z kontry, ale dominowaliśmy nad niektórymi rywalami. Graliśmy prawie jak równy z równym z Hiszpanią, dominowaliśmy w wielu aspektach nad Słowacją czy Szwecją. Ale na koniec to jakość decyduje - zaznaczył.

- Mieliśmy ok. 40 dośrodkowań w pole karne, ale 90 procent nie dochodziło tam, gdzie miało trafić. Albo za długo, albo za krótko. To jest ta właśnie jakość piłkarska, która robi różnicę. Tego nam zabrakło i trzeba nad tym pracować. Porażka nigdy nie jest pozytywna - zakończył.