Zamieszanie wokół badania Klemensa Murańki. "Być może test będzie powtórzony"
Wciąż nie wiadomo, czy Klemens Murańka będzie mógł wystartować w Turnieju Czterech Skoczni. Lekarz reprezentacji Polski w skokach narciarskich poinformował, że wynik testu 26-latka nie był jednoznaczny.
Murańka otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, który wykonano w Obersdorfie tuż przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni. W poniedziałek odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu tej imprezy.
Na razie nie wiadomo, czy Murańka w nich wystartuje. Choć badanie wykazało, że polski skoczek jest zakażony, to zdaniem lekarza kadry wynik nie był jednoznaczny. Aleksander Winiarski mówi wręcz o teście "częściowo pozytywnym".
- Klemens nie miał i nie ma żadnych objawów. Czekamy na decyzję Niemców. Być może test będzie powtórzony - powiedział Winiarski w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Polscy skoczkowie w Obersdorfie mieszkają w osobnych pokojach, a nie w dwuosobowych, jak wcześniej informowany. Murańka jest obecnie izolowany od reszty ekipy.
Cała reprezentacja przeszła badania tuż przed wyjazdem do Niemiec. Wszystkie dały wynik negatywny.
Start poniedziałkowych kwalifikacji zaplanowano na 16:30. We wtorek o tej samej godzinie ma się rozpocząć konkurs.