"Wszystko przez debili". Współwłaścicielka Clout MMA tłumaczy się z problemów z PPV, padły ostre słowa

W sobotę w płockiej Orlen Arenie odbyła się gala Clout MMA 2. Podczas transmisji wydarzenia organizacja musiała mierzyć się z problemami natury technicznej.

Część kibiców nie mogła zalogować się na stronie organizacji. Pozostali fani, którym się to udało, otrzymywali informację o błędzie uniemożliwiającym obejrzenie transmisji. Więcej na temat awarii pisaliśmy TUTAJ.

Kilka dni temu organizacja wydała oficjalne oświadczenie, w którym wskazała podmiot odpowiedzialny za problemy techniczne. Stwierdzono, że firma podwykonawcza Redge Technologies sp. z o. o jest w pełni winna awarii.

Dodatkowo federacja poinformowała o rozpoczęciu współpracy z nowym partnerem, StreamOnline. Clout MMA zamierza zrekompensować widzom problemy, które wystąpiły podczas transmisji sobotniej gali. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Niedawno całą sytuację skomentowała współwłaścicielka organizacji, Lexy Chaplin. Influencerka nie gryzła się w język i otwarcie skrytykowała firmę podwykonawczą, która była odpowiedzialna za awarię.

- Rozumiem, czemu ludzie mają do mnie pretensje. Jestem twarzą i współwłaścicielką federacji. To ja zachęcałam was do kupna PPV. Ale nigdy, przenigdy nie chciałam nikogo okraść albo oszukać. Gdybym wtedy wiedziała, że tak będzie wyglądać sytuacja ze streamem, nigdy bym wam tego nie polecała. Włożyliśmy miesiące pracy w tę galę, żeby było fajne widowisko. Wszystko zostało zrujnowane przez debili z firmy zewnętrznej - przekazała Chaplin.