Wraca temat Arkadiusza Milika w Juventusie. Polak głównym kandydatem do wzmocnienia "Starej Damy"

Milik już przed rokiem był łączony z przenosinami do stolicy Piemontu. Wówczas jednak zdecydował się dołączyć do Marsylii.

Początkowo reprezentant Polski bardzo dobrze radził sobie na Stade Velodrome. Ubiegły sezon zakończył z bilansem dziesięciu trafień w szesnastu spotkaniach dla ekipy OM.

Bieżące rozgrywki nie są jednak udane w wykonaniu 27-latka. Z powodu kontuzji wystąpił jedynie w dziesięciu spotkaniach Ligue 1, strzelając tylko jednego gola.

Nazwisko Milika widnieje jednak na szczycie listy życzeń włodarzy "Juve". Dyrekcja sportowa turyńczyków szuka nowego napastnika.

Na liście życzeń Juventusu do niedawna znajdował się także Mauro Icardi. "La Gazzetta dello Sport" podaje jednak, że włoski klub nie jest w stanie spełnić finansowych oczekiwań Argentyńczyka. Napastnik raczej pozostanie na Parc des Princes. "Starej Damie" pozostaje opcja sprowadzenia Polaka.

Niedawno Gianluca Di Marzio, jeden z najbardziej cenionych włoskich dziennikarzy, podkreślił, że profil Milika pasuje do wymagań "Bianconerich". "Tuttosport" potwierdza zainteresowanie Juventusu usługami snajpera Marsylii.