Widzew Łódź górą w derbach! Szalona celebracja i piekielnie ważne zwycięstwo [WIDEO]
Widzew zwyciężył z ŁKS-em 2:0 (0:0) w derbowym spotkaniu! Bohaterem gości zostali Jordi Sanchez oraz Fabio Nunes, którzy trafili do siatki w drugiej połowie meczu.
Pierwsza połowa derbów Łodzi nie była szczególnie porywająca. Po obu stronach widoczna była nerwowość, brakowało składnych akcji. Dużo było natomiast agresji oraz walki w środku pola.
Widzew swoją okazję miał po strzale Pawłowskiego, ale Polak nie był w stanie oddać celnego uderzenia zza pola karnego. Po stronie gospodarzy aktywny był zaś Tejan, regularnie nękający defensywę rywali. Niemniej na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron Widzew ruszył do bardziej zdecydowanych ataków. ŁKS cofnął się dość głęboko, dzięki czemu goście mogli rozwinąć skrzydła. Ostrzeżenie wysłał Pawłowski, a następnie Alvarez. Hiszpan przymierzył dobrze, jednak trafił tylko w słupek.
Odważniejsza gra ze strony podopiecznych Myśliwca opłaciła się w 54. minucie, gdy przyciśnięci przeciwnicy zaczęli popełniać błędy. Defensorzy Stokowca bronili sięwe własnym polu karnym, ale nie byli w stanie wygrać pojedynku z Sanchezem. Napastnik przeskoczył stoperów i głową zmieścił piłkę tuż przy słupku.
Trafienie snajpera zaowocowało szalonym wybuchem radości po stronie Widzewa. Zawodnicy ruszyli w stronę sektora zajmowanego przez swoich kibiców i długo celebrowali objęcie prowadzenia.
Niedługo później kolejnym strzałem postraszył Alvarez, a w odpowiedzi uderzył Tejan. Strzał napastnika ŁKS-u znakomicie odbił Gikiewicz, zaś po kontrze Bobek zdołał interweniować przy próbie Pawłowskiego.
W 92. minucie zespół beniaminka okazał się bezradny. Wynik spotkania ustalił Fabio Nunes, który uderzeniem z woleja przypieczętował niezwykle ważny triumf swojego zespołu. Wygrana 2:0 (0:0). Dzięki temu zespół Myśliwca odskoczył od strefy spadkowej na cztery punkty, zaś Stokowiec i spółka nadal plasują się na ostatniej pozycji w ligowej tabeli.