Twitter zachwycony szalonym Grand Prix Węgier! "Wyrzuciło z butów"

Zwycięstwo Francuza to gigantyczna sensacja. Ocon wykorzystał sytuację, która otworzyła się na torze, objął prowadzenie na piątym okrążeniu i nie oddał go aż do samego końca.

- Esteban Ocon wygrywa GP Węgier. Owszem, to dar od Bottasa po jego amatorskim 1 zakręcie, ale reszta była wyjeżdżona i wywalczona. Utrzymał za sobą szybszego Vettela w Astonie praktycznie przez cały wyścig. Świetna jazda i świetna robota Alpine! I super obrona Alonso przed Lewisem - komentował Cezary Gutowski.

Swoich emocji nie kryli też Filip Kapica i Michał Gąsiorowski, którzy komentowali wyścig w Eleven Sports.

Jednym z bohaterów wyścigu był Fernando Alonso. Hiszpan bardzo długo odpierał ataki Lewisa Hamiltona. Być może właśnie przez to Brytyjczyk nie zdołał dogonić Vettela i Ocona.

W cieniu niespodziewanego zwycięstwa Ocona znalazł się mały sukces Williamsa. Brytyjska stajnia punktowała pierwszy raz od ponad dwóch lat - ósmy był Nicholas Latifi, a dziewiąty George Russell.