Tonali straci miliony na udziale w aferze. Nie zobaczy pieniędzy z kontraktu z Newcastle United

Pomocnik Newcastle jest jednym z piłkarzy, którzy znaleźli się w centrum ostatniej afery we włoskim futbolu. Skutki dla jego kariery mogą być opłakane.

"La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że Newcastle nie będzie płaciło Tonaliemu w okresie jego zawieszenia. Roczna pensja reprezentanta Włoch wynosi 7 mln funtów.

W dodatku 23-latek będzie musiał sam radzić sobie z podtrzymywaniem firmy. Prawdopodobnie nie będzie mógł trenować w Newcastle.

Tonaliemu grozi nawet trzyletnie zawieszenie. Na razie nie wiadomo, czy zostanie ukarany w tak surowy sposób. Nicolo Fagioli, który także był uwikłany w aferę, dzięki współpracy ze śledczymi ma zostać zdyskwalifikowany na siedem miesięcy.

Piłkarz Newcastle prawdopodobnie niedługo rozpocznie terapię, która ma mu pomóc w walce z uzależnieniem od hazardu. Miał ochoczo przystać na udział w takiej formie leczenia.

Reprezentant Włoch już poszedł w odstawkę w swoim klubie. Nie zagra w ligowym meczu z Crystal Palace.