"To nasze główne zadanie". Zastąpił Hansiego Flicka, teraz zdecydowanie mówi o przyszłości
Sobotnia porażka 1:4 z Japonią okazała się ostatnim meczem w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec dla Hansiego Flicka. Tymczasowo jego miejsce zajął Rudi Voeller. Zapewnia, że jest to jedynie chwilowe rozwiązanie.
Gospodarze EURO 2024 na niespełna rok przed turniejem nie mają powodów do optymizmu. Po tym, jak nie wyszli z grupy na mundialu w Katarze, wygrali zaledwie jedno z sześciu spotkań towarzyskich.
Niedawna przegrana z Japonią przelała czarę goryczy i spowodowała zwolnienie Hansiego Flicka. Tymczasowo zastąpił go dyrektor sportowy kadry, Rudi Voeller, który dwie dekady temu sam pracował jako selekcjoner.
Według medialnych doniesień DFB chce zatrudnić Juliana Nagelsmanna. Sam Voeller zapewnia, że kadrą opiekuje się wyłącznie chwilowo i deklaruje pełne wsparcie dla nowego selekcjonera.
- Jutrzejszy mecz to dla mnie jednorazowa sprawa. Czuję, że pomoc w obecnej sytuacji jest moim obowiązkiem. Ale potem będę starał się wspierać nowego trenera - powiedział Voeller.
- Niezależnie od wyniku jutrzejszego meczu ważne jest to, abyśmy stosunkowo szybko znaleźli następcę Flicka. To nasze główne zadanie - podkreślił.
- Są różne nazwiska, ale nie jestem w stanie ich wszystkich wymienić. Oczywiście Julian Nagelsmann - jak wielu innych - jest absolutnie topowym trenerem - zakończył.