"To kierunek numer jeden". Krychowiak wskazał, gdzie może zagrać w nowym sezonie. Nie brakuje chętnych
Gdzie w nowym sezonie będzie występował Grzegorz Krychowiak? Piłkarz wskazał, jaki jest jego preferowany kierunek gry.
Niedawno Krychowiak rozwiązał kontrakt z Krasnodarem, z którego dwukrotnie był wypożyczany - do AEK Ateny oraz Al-Shabab. Polski pomocnik w rozmowie z Meczyki.pl ujawnił, w jaki sposób udało mu się rozstać z rosyjskim klubem.
- Po pojawieniu się informacji, że jest taka możliwość, decyzja była jasna. Nie chciałem tam wracać, dlatego zadzwoniłem do swojego agenta, aby poinformował klub, że chcę się rozstać. Po wybuchu wojny moje stanowisko od początku było zdecydowane, dlatego nie było sensu dalej tego kontynuować np. szukając kolejnego wypożyczenia. Teraz kończę ten etap i mogę iść dalej - podkreślił.
Nie wiadomo jednak, dokąd uda się doświadczony zawodnik. "Krycha" budzi spore zainteresowanie. Decyzja ws. przyszłości ma zapaść na początku lipca.
- Jest kilka możliwych kierunków. Toczą się rozmowy więc nie będę zdradzał szczegółów. Jestem otwarty na różne propozycje i pewnie na początku lipca zdecyduję, która jest dla mnie najlepsza - powiedział.
Jedną z opcji jest pozostanie w Al-Shabab. W minionym sezonie Krychowiak był podstawowym piłkarzem jednej z najsilniejszych ekip Saudi Pro League. Polak nie ukrywa, że dalsza gra w tym zespole to realna opcja. Klub przechodzi jednak wewnętrzne zmiany.
- Al-Shabab jest kierunkiem numer jeden, ale do mojego agenta dzwoniły także inne kluby. Tutaj karty są jeszcze na stole, bo w Al-Shabab następują duże zmiany organizacyjne. W przyszłym miesiącu zostanie wybrany nowy prezydent. Nie ma też jeszcze nowego trenera więc pewne decyzje są wstrzymane. Trzeba chwilę poczekać, jak będzie ostatecznie wyglądał pion sportowy i wtedy można rozmawiać - podsumował.
Krychowiak ujawnił też, że jednym z klubów, które o niego pytały, był Abha FC Czesława Michniewicza. Cały wywiad z pomocnikiem dla Meczyki.pl znajdziecie TUTAJ. "Krycha" porusza w nim m.in. temat braku powołań do reprezentacji Polski od Fernando Santosa. Piłkarz zdradza, co zamierza w tej sprawie.