To już jest prawdziwa plaga. Reprezentacja Francji straciła kolejnego piłkarza. Fatalny uraz [WIDEO]

Mecz z Australią zaczął się fatalnie dla Francuzów, którzy dali się zaskoczyć w 9. minucie. Po crossowym podaniu piłkę przejął Leckie, urwał się Hernandezowi, dograł przed bramką, a z bliska do siatki zapakował Goodwin.

Szybko okazało się, że stracony gol nie jest jedyną złą wiadomością dla mistrzów świata. Z boiska nie podnosił się Hernandez. Obrońca Bayernu doznał urazu bez kontaktu z rywalem. Na telewizyjnych powtórkach było widać, że prawdopodobnie źle stanął na boisku.

Takie okoliczności powstania urazu nie wróżą niczego dobrego. Nie brakuje opinii, że Hernandez mógł nawet uszkodzić więzadła w prawym kolanie.

Piłkarz Bayernu oczywiście nie mógł kontynuować swojego występu. Na placu gry zastąpił go brat - Theo Hernandez.

26-latek jest kolejnym kontuzjowanym piłkarzem reprezentacji Francji. Wcześniej urazy z udziału w mundialu wykluczyły m.in. Karima Benzemę, Paula Pogbę czy Christophera Nkunku.