"Trudno w to uwierzyć". Legendarna tenisistka oceniła szanse Igi Świątek. Zwróciła uwagę na jej słabe strony
Martina Navratilova oceniła szanse Igi Świątek na wygraną w Australian Open. Jej zdaniem Polka wcale nie jest faworytką do triumfu.
W niedzielę rozpocznie się pierwszy tegoroczny turniej wielkoszlemowy. W Australian Open zagra czworo polskich tenisistów: Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Magda Linette oraz Magdalena Fręch.
Liderka światowego rankingu nie będzie miała łatwego zadania. Już w pierwszej rundzie zmierzy się z Sofią Kenin, a na kolejnych etapach czekają na nią jeszcze groźniejsze przeciwniczki, jak Daniele Collins czy Elina Switolina, która pokonała Polkę na ubiegłorocznym Wimbledonie.
Mimo tego ikona tenisa, Martina Navratilova, stawia 22-latkę jako jedną z kandydatek do zwycięstwa w Melbourne. Wyżej stawia jednak jedną zawodniczkę, z którą raszynianka miewała już problemy.
- W tej chwili to Jelena Rybakina jest faworytką, gdyż nawierzchnia pasuje jej bardziej niż Idze Świątek. Po przegranym finale z ubiegłego roku teraz będzie bardzo zmotywowana. Ma dużo pewności siebie, jeśli chodzi o sposób, w jaki grała. Dominowała, była zdrowa. To będzie walka o tytuł pomiędzy Świątek i Rybakiną - stwierdziła 67-latka.
- Myślę, że Świątek ma potencjał, by być kimś w rodzaju Rafaela Nadala. Kiedy Nadal dorastał, był uczulony na grę przy siatce, nie miał slajsa. A potem to wszystko rozwinął. Ma jednak bardzo otwarty umysł i będzie chciała to poprawić. Trudno w to uwierzyć, ale ma wiele miejsc, w których może zanotować progres. Jej tak zwane "słabości" mogą stać się mocnymi stronami - podsumowała Czeszka.
W najbliższych dniach kibiców czekają co najmniej trzy dni z rzędu z występami reprezentantów Polski w turnieju Wielkiego Szlema. Oprócz wtorkowego starcia Świątek w niedzielę odbędzie się mecz Magdy Linette z Caroline Woźniacki, zaś na poniedziałek zaplanowano pojedynki Magdalena Fręch - Daria Saville oraz Hubert Hurkacz - Omar Jasika.