Piękny gest Paolini. Nic dziwnego, że Polacy ją uwielbiają [WIDEO]

Piękny gest Paolini. Nic dziwnego, że Polacy ją uwielbiają [WIDEO]
Screen/X
Jasmine Paolini awansowała do finału tegorocznej edycji Wimbledonu. Zaraz po meczu z Donną Vekić włoska tenisistka polskiego pochodzenia popisała się miłym gestem wobec fanki.
Ostatnie tygodnie są wyśmienite dla Jasmine Paolini. Na początku czerwca 28-latka zagrała w finale Roland Garros, gdzie musiała uznać wyższość Igi Świątek. Polka wygrała ten mecz 2:0 (6:2, 6:1).
Dalsza część tekstu pod wideo
Włoszka nie zamierza jednak zwalniać tempa i podtrzymała bardzo dobrą passę. Podczas trwającej edycji Wimbledonu na jej drodze nie zdołały już stanąć Sara Sorribes Tormo, Greet Minnen, Bianca Andreescu, Madison Keys, Emma Navarro oraz Donna Vekić, która przegrała w półfinale.
Początek rozgrywanego w czwartek spotkania przebiegał jednak pod dyktando Chorwatki. To ona zgarnęła pierwszego seta, wygrywając go wynikiem 6:2. Potem mecz ten zaczął się wyrównywać.
Drugą partię wygrała Paolini. Włoszka polskiego pochodzenia przełamała Vekić przy stanie 5:2 i doprowadziła do trzeciego seta. W tym do wyłonienia triumfatorki potrzebny był tie-break. Finalnie górą była Paolini, która zapewniła sobie drugi wielkoszlemowy finał w karierze.
Zaraz po zakończeniu meczu na zawodniczkę czekali kibice. Na trybunach nie zabrakło także fanów z Polski. Jedna z kobiet zawołała Paolini z prośbą o zdjęcie. Po drodze narodził się jednak mały kłopot.
Kibicka nie była w stanie włączyć aparatu w swoim telefonie, więc z pomocą natychmiast popędziła finalistka Wimbledonu. 28-latka pomogła kobiecie, po czym zrobiła sobie z nią wspólne zdjęcie.
W finale na kortach trawiastych w Londynie rywalką Jasmine Paolini będzie Barbora Krejcikova. W czwartek sprawiła ona sporą niespodziankę i pokonała w półfinale Jelenę Rybakiną 2:1 (3:6, 6:3, 6:4).
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 12 Jul · 08:24
Źródło: X

Przeczytaj również