Ogromne pieniądze dla Novaka Djokovicia i spółki. Startuje rewolucyjny projekt, tego jeszcze nie było

Po przekonaniu największych gwiazd futbolu, w tym Cristiano Ronaldo i Neymara, do transferu do Saudi Pro League, tamtejsi działacze próbują wzmocnić swoje działania w pozostałych dyscyplinach sportu. Jedną z nich okazał się być tenis.

Początkowo Saudyjczycy mieli niezwykle ambitne plany. W sieci stało się głośno na temat pomysłu, według którego chcieli oni zorganizować w swoim kraju piąty turniej wielkoszlemowy lub zawody rangi Masters. Ostatecznie plany te spaliły na panewce, jednak postanowiono nie rezygnować całkowicie z tenisa.

W październiku w Rijadzie odbędzie się towarzyski turniej pod nazwą "Szlem Sześciu Króli". Na ofertę zmierzenia się w Arabii Saudyjskiej przystali Novak Djoković, Rafael Nadal, Carlos Alcaraz, Jannik Sinner, Danił Miedwiediew i Holger Rune.

Po opublikowaniu informacji fani skrytykowali zawodników za przyjęcie propozycji od kraju, który nie respektuje praw kobiet i mniejszości seksualnych. Pojawiły się również wyrazy zdziwienia w kierunku Rune, który bierze udział w zawodach ze "Szlemem" w nazwie, choć... nie wygrał żadnego Wielkiego Szlema.

Daily Telegraph dotarł do informacji o wynagrodzeniach tenisistów za udział w pokazowej imprezie. Każdy z sześciu uczestników turnieju będzie mógł liczyć na zarobek w wysokości minimum 1,5 miliona dolarów. Zwycięzca otrzyma łącznie sześć milionów dolarów, a więc ponad 24 miliony złotych.

Dla porównania Jannik Sinner zainkasował za zwycięstwo w trwającym znacznie dłużej Australian Open mniej niż połowę tej kwoty: 3,15 miliona dolarów australijskich, a więc około dwóch milionów dolarów amerykańskich. Podobne kwoty za wygraną obowiązują również w innych turniejach wielkoszlemowych.