Magdalena Fręch wykorzystała niespodziewaną szansę. Polka gra dalej na turnieju w Miami!
Magdalena Fręch wykorzystała swoją szansę i awansowała do 1/16 finału turnieju WTA w Miami. Polka ograła Erikę Andriejewę 2-1 (4:6, 6:1, 6:1).
Jeszcze w piątkowe popołudnie Magdalena Fręch nie mogła być pewna występu w WTA Miami. Wszystko zmieniło się, gdy z turnieju wycofała się Shuai Zhang.
Chinka nie mogła stanąć do rywalizacji z powodu choroby. W związku z tym niespodziewaną szansę otrzymała łodzianka, która miała zmierzyć się z Eriką Andriejewą.
Pierwszy set spotkania był bardzo wyrównany. Obie zawodniczki szły "łeb w łeb" i zadecydował dopiero jeden z ostatnich gemów. Wówczas to Fręch, po długiej batalii, nie zdołała utrzymać swojego podania serwisowego i przegrała 4:6.
Kolejne partie były już popisem w wykonaniu naszej zawodniczki. W kolejnych dwóch setach Andriejewa została przełamana aż sześciokrotnie i koniec końców Polka wygrała je 6:1, 6:1.
Tym samym Fręch wykorzystała swoją niespodziewaną szansę i awansowała do 1/16 finału prestiżowego turnieju. Tam czeka na nią kolejna Rosjanka - Warwara Graczowa.