Iga Świątek odpadła z kolejnego turnieju. Rosjanka była za mocna. Zupełna klęska w pierwszym secie [WIDEO]
Iga Świątek pożegnała się z zawodami WTA w Tokio. Polka przegrała 1-2 (2:6, 6:2, 4:6) z Weroniką Kudiermietową w ćwierćfinale zawodów.
Iga Świątek miała trudne wejście w japoński turniej. Chociaż naszej zawodnicze udało się wyeliminować Mai Hontamę, to przedstawicielka gospodarzy sprawiła jej niespodziewanie wiele problemów. Mecz opisaliśmy TUTAJ.
W piątek druga rakieta rankingu WTA zmierzyła się zaś z Weroniką Kudiermietową. Już pierwszy set zwiastował wielkie problemy, gdyż Polka przegrała go niezwykle gładko - 2:6.
Świątek została przełamana dwukrotnie, a jej serwis zupełnie szwankował. Popełniła podwójny błąd i trafiła zaledwie 48% pierwszego podania. Nie udawało się jej również konsekwentnie punktować.
Druga partia była nadzieją na zmianę sytuacji. Tym razem to Rosjanka została zepchnięta do defensywy, a Polka, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wykorzystywała jej potknięcia.
Po 43 minutach gry raszynianka zwyciężyła 6:2 i doprowadziła do wyrównania. Radość nie trwała jednak zbyt długo.
Przy stanie 1:1 w trzecim secie Świątek przegrała kluczowego gema. Kudiermietowa wykorzystała w końcu jeden z trzech break-pointów i przełamała swoją rywalkę.
W następnej części spotkania tenisistki wymieniały się już zwycięstwami, ale taki scenariusz promował Rosjankę. Ostatecznie wygrała ona 6:4 i zameldowała się w półfinale zawodów w Tokio.
Dla Polki to przedwczesne pożegnanie się z drugim turniejem z rzędu. Na początku września odpadła z 1/8 finału US Open.