Gwiazda tenisa oskarżona o rasizm. Kibice są wściekli [ZDJĘCIE]
Była wiceliderka światowego rankingu WTA, Paula Badosa, została oskarżona przez kibiców o wykonanie rasistowskiego gestu. Hiszpańska tenisistka natychmiast przeprosiła za to zajście.
Paula Badosa jest w coraz lepszej dyspozycji. Po tym, jak 26-latka pokonała kłopoty zdrowotne, zaczęła piąć się w rankingu WTA. Ostatnio dotarła do półfinału zmagań w Pekinie. Nieco wcześniej awansowała też do ćwierćfinału US Open. Ponadto wygrała turniej w Waszyngtonie.
Pochodząca z Hiszpanii zawodniczka zajmuje obecnie 15. miejsce w światowym rankingu, jednak tym razem zrobiło się o niej głośno z innego powodu. Badosa wywołała bowiem skandal w sieci.
Tuż po przegranym meczu z Coco Gauff na kortach w Pekinie była wiceliderka rankingu WTA opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie. Badosa przyłożyła pałeczki do twarzy i zmrużyła oczy. Kibice zaczęli ją oskarżać o rasizm, pisząc, że naśladowała obywateli Chin.
Na reakcję Hiszpanki nie było trzeba długo czekać. Badosa szybko się zreflektowała, usunęła post, a następnie dodała krótkie oświadczenie w sieci. Jak przyznała, nie miała ona zamiaru nikogo urazić.
- Nigdy nie sądziłam, że można to tak zinterpretować. Nie naśladowałam Azjatów, bawiłam się tylko swoją twarzą. Uwielbiam Azję i mam wielu azjatyckich przyjaciół - napisała Badosa na Instagramie.
- Biorę pełną odpowiedzialność, to był mój błąd. Te błędy są nauką na przyszłość. Mam nadzieję, że rozumiecie... Kocham was wszystkich - podsumowała hiszpańska tenisistka w swoim wpisie.
Paula Badosa miała zagrać w turnieju w Wuhan. W ostatniej chwili podjęła jednak decyzję o wycofaniu się z rywalizacji.