Szymon Marciniak z wielką szansą na finał Ligi Mistrzów! Ogromne wyróżnienie dla polskiego arbitra [NASZ NEWS]
Szymon Marciniak nie znalazł się w gronie sędziów, którzy w tym tygodniu poprowadzą mecze najważniejszych europejskich pucharów. Możliwe, że Polaka nie będzie też w obsadzie na rewanże. A to oznacza, że prawdopodobnie poprowadzi jeden z wielkich finałów.
Ostatnie miesiące były bardzo udane dla Szymona Marciniaka. Najlepszego polskiego arbitra spotkało największe możliwe wyróżnienie - to właśnie on poprowadził finał ostatnich mistrzostw świata.
W spotkaniu Argentyny z Francją spisał się niemal bezbłędnie i był chwalony przez najważniejsze osoby w sędziowskim środowisku, na czele z samym Pierluigim Colliną. Wkrótce Polak może znów poprowadzić jeden z najważniejszych meczów na świecie.
Marciniaka zabrakło w obsadzie na półfinały Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy. Bardzo możliwe, że nie pojawi również na boisku w żadnym ze spotkań rewanżowych.
A jeśli tak, to jest to spowodowane tym, że Marciniak znajduje się w gronie ścisłych kandydatów do poprowadzenia jednego z finałów. Polaka prawdopodobnie zobaczymy z gwizdkiem w meczu o tytuł Ligi Mistrzów, Ligi Europy lub Ligi Konferencji Europy.
Który mecz przypadnie w udziale naszemu arbitrowi? Marciniak jest jednym z faworytów do poprowadzenia tego najważniejszego, czyli Champions League. Na razie nie jest to jednak jeszcze przesądzone.
Mogą bowiem wystąpić uwarunkowania narodowościowo-polityczne. Mówi się o tym, że jeśli w finale Ligi Mistrzów nie znajdzie się Manchester City, ewentualnym kontrkandydatem Polaka może być Anglik, Anthony Taylor. Wysoko stoją też akcje Holendra - Danny’ego Makkelie. Jeśli Marciniak będzie gwizdał w Stambule, znajdzie się w ścisłym gronie arbitrów, którzy prowadzili finał MŚ i LM jak Howard Webb czy Pierluigi Collina.
W tym tygodniu Marciniaka czeka z kolei wlot do Arabii Saudyjskiej. Polski arbiter poprowadzi mecz Al-Hilal z Al-Wehdą. To spotkanie zaplanowano na 12 maja.