Szef Polskiej Agencji Antydopingowej odarł Karasia ze złudzeń. Stanowcze słowa o karze dla sportowca
Robert Karaś poinformował, że miał pozytywny wynik badania antydopingowego. Według Michała Rynkowskiego, szefa Polskiej Agencji Antydopingowej, szanse na to, że sportowiec uniknie dyskwalifikacji są bliskie zera.
Karaś w maju pobił rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironamna. Dotychczasowy najlepszy wynik pobił o ponad 18 godzin.
W niedzielę zawodnik poinformował, że w próbce, którą pobrano od niego po zawodach, wykryto zabronioną substancję. 34-latek zarzekał się, że nigdy nie stosował niedozwolonego wspomagania. W dodatku w Brazylii sam poprosił o badanie antydopingowe. Tylko w taki sposób jego wyczyn mógł zyskać miano oficjalnego rekordu świata. Oświadczenie Karasia publikujemy TUTAJ.
Portal "Sport.pl" podał, że w organizmie sportowca wykryto drostanolon. To steryd, który stosuje się do poprawy sylwetki.
- Generalnie, co do stosowania, wskazałbym na sporty siłowe bardziej niż wytrzymałościowe, to na pewno. Ale może też mieć zastosowanie w tych drugich, niczego nie można wykluczyć. Możliwe też jest pojawianie się go w sportach walki - tłumaczył Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej, w rozmowie ze "Sport.pl".
Jego zdaniem praktycznie nie ma szans, by taki środek znalazł się w organizmie sportowca w wyniku przypadkowego zażycia.
- Nie ma go w lekach ogólnodostępnych bez recepty. Istnieje zaś ryzyko zanieczyszczenia suplementu diety, nie tylko drostanolonem, ale ogólnie sterydem anaboliczno-androgennym. Takie przypadki mogą się zdarzać i się zdarzają - podkreśla Rynkowski.
Jeśli badanie próbki B potwierdzi obecność zakazanej substancji w organizmie Karasia, to grożą mu nawet cztery lata dyskwalifikacji. W szczególnych sytuacjach jest też możliwe krótsze zawieszenie.
- Dwa lata, jeśli znajdą się przesłanki łagodzące. W wyjątkowych okolicznościach może to być krótszy okres zawieszenia, ale to są naprawdę bardzo rzadkie przypadki. Zupełne uniewinnienie należy rozpatrywać w kategoriach cudu - podsumował Rynkowski.